sie 13 2004

I`m Back ...


Komentarze: 16

Tak wiec po 2-tygodniowej nieobecnosci Marika powraca. Wlasciwie powrocila wczoraj i to puzniej niz miala wrocic bo bezczelny pociag mial opuznienie :( Mowie Wam goraco, duszno i te inne a ja sobie jade w pociagu :/ Coz chociaz w pociagu relacji Celestynow-Warszawa Wschodnia mialam mala rozrywke... :> Z nami w przedziale siedzial taki pijaczek. Przysiadal sie do kazdej laski siedzacej sobie spokojnie... :) Przysiadl sie wlasnie do jednej kobiety ktora siedziala nieopodal mnie i co widze? On ja bach i za cycka!!! Gosciowa sie patrzy na niego costam mowi zeby wzial rece a on co? obejmuje ja :D Tak tak coz za romantyzm... Blee! Ah co do przezyc z wakacji to bylo ich pare ;D No to tak:
^Z racji manii losiowej kupilam sobie maskote - losia... Ma zajebisty sweterek zielony a ochrzcilam go Stefan a chlopak mojej kuzynki dal mu na drugie Siergiej :D
^Nieporosumienia jezykowe z Dorota(kuzynka) ktore przynosily niespotykane efekty :D
^Przypadkowa gra slow do ketchupu kiedy moja kuzynka sie wkurzyla na niego, przewrocila go do gory nogami i walnela text "Niech splywa!" Mozna tlumaczyc na dwa sposoby... :D
^Moje nieopatrzne niezauwazenie Palacu Kultury... A on taki wielki jest :D Ale to wszystko dlatego ze byl za krzakami a ja am w gore nie patrzylam i sie rozgadalam za ludzmi :D I wtedy na stwierdzenie Doroty "Palac Kultury" zapytalam tempo "Gdzie???" a ona i jej chlopak w lach ze mnie... :D
^W miescie w ktorym czesto bylysmy zwanym Celestynowem remontowali drogi... A ile tam bylo rozneglizowanych mlodych mezczyzn z opalonymi i umiesnionymi klatami (hue hue hue ... :D)
^Opalalam sie oczywiscie przy kazdej okazji ale nie bylo az takich radykalnych efektow jakich sie spodziewalam...
^Bylam w Wawie w kinie "Atlantic" na "Shrek 2" i mialam obok siebie bardzo fajnego sasiada... Mikolaj mial na imie, mila dlugie wlosy i ogolnie taki metal... a ja sie w wiekrzosci smialam z niego a nie z filmu, a to za sprawa jego superzastego rechotu... On sie nie smial tylko darl na cale kino :D
^Chcialam sobie zrobic fotke przy Multiplexsie jakims no i co? wpieprzyla nam sie angielka jakas :D a Puzniej z textem "Oh I`m sorry... Sorry..." :D
^Z ogrodu botanicznego wujek zajumal sliwki i wola do nas przez pol alejki "Chcecie sliweczki?????" :D
^W obecnosci rodziny dostalam drinka z wodka.. a puzniej wino wlasnej roboty :D w duuuzych kieliszkach :D
I tym milym akcentem zakoncze... :D a... i musze wypelnic Misje Nr. 2... Jak wiadomo Misja Nr 1 byly pasemka... ale do drugiej misji chyba trudniej bedzie przekonac rodzine... (czyt. mame :D)

mariczkaa : :
17 sierpnia 2004, 16:41
kurdeee wielki moj powrot musze ponadrabiac zaległości w komentarzach;] :P Widze ze sie nieźle bawiłaś;] tak trzymać;] Pozdrawiam:*
17 sierpnia 2004, 08:48
czyżby kolczyk?:] Faaajnie się czytało tą notkę,ja tak dawno nie byłam w tamtych okolicach..a wakacje z rodzinką potrafią być fajowe,czasami aż za takimi tęsknię:)
MaRgOlCia_pOo_pielgrzymcEe
16 sierpnia 2004, 10:34
łooj:P kiedy idziemy na dwor?:D ja Ci musze wszystko opowiedziec;D pozdro;*
Karu$
15 sierpnia 2004, 20:54
no wlacha! a mówiłaś ze nigdzie nie bedziesz wyjeżdżać! :> no ale widze ze wyjazd Ci sie udał i baaardzo sie z tego cieszem ;] robiłaś zdjęcia? hmm no to jak wywołasz to musisz mi pokazac :D pozdro :**
nAtAliA
15 sierpnia 2004, 14:01
hehe ......łosiu ty:PPP a to z tym ketchupem to bardzo inteligentne:DDDDDDDDDD a na czym polega misja nr????:>> pozdro i powodzenia z tą \"misją\" hehe narazie;]
rysoł
14 sierpnia 2004, 23:25
a narzekałaś na brak planów, wyjazdów;] pozdro
ZawiaS ;]
14 sierpnia 2004, 11:03
to się nazywa \'udane wakacje\' :))))))))))))
Hooliganka_15
14 sierpnia 2004, 10:19
hej, hej, hej ! Fajnie że już wróciła$ i notke napisała$ :) Fajnie było, co$ się działo i bedzie co wspominac :P
13 sierpnia 2004, 22:26
A WITAMY WITAMY moja droga!.. ojejciu nasmialam sie z tej twojej notencji!;)..tak milo sie czyta wasze relacje z wakacji!!:D...z tego co widze wakacje byly baardzo zabawne-mam nadzieje ze moje beda choc wpolowie tak udane jak twoje(jade w niedziele na wegry)..Pozdrawiam!muua:*
lania
13 sierpnia 2004, 18:38
jejść ale sie rozpisałaś :) :P
TiGieRA
13 sierpnia 2004, 16:55
oo... Już jesteś... :) dzieki za wpis... no no troche tych przeżyć miałaś fajnie przynajmniej sie nie nudziłaś jak ja no ale mi już z tym przesżło=D pozrówka:)
13 sierpnia 2004, 16:18
o widze ze mials ciekawie!!!!Pozdrawiam
chmurka
13 sierpnia 2004, 15:14
Cześć szkarbeczku!!! Witamy w szarej rzeczywistośći... =D widzę że bardzo ciekaiwe i przyjemnie spedziłaś czas (tak jak i ja :P) no a co do moich nog, to rzeczywiscie już mogę je złączyć :P pozdrawiam :* =]
13 sierpnia 2004, 14:56
No w pociągu bywa kolorowo haha jak ostatnio jechałam to nie było wesoło tylko raczej żałoście ale co tam:P Po opisie sądze że było ciekawe a to najważniejsze. Pewnie śliweczki były mniam co?:P Wkońcu zakazany owoc smakuje najlepiej:P ;) Pozdroofka
outside
13 sierpnia 2004, 13:47
aaaaaa sliweczki :DDDD no to moze jakis kolejny ciekawy blog sie w koncu pojawi u mnie w linkach ;)

Dodaj komentarz