cze 24 2004

Oj! Sie dzialo... Aj! ;P


Komentarze: 7

Ledwo zyje ;D Wstalam o tak wczesnej porze tylko dlatego ze zaraz wybieram sie do ApArAtki na mala impre... Wczorajszy ball? Bylo zajebiscie... Nie przesadzajac. Naprawde bylismy przygotowani na stype,a  od 1 piosenki ktora zagrali (byla to "baska" Wilkow ;p) wszyscy sie bawili, doskonale na dodatek. Polonez? Nie powiem, nie bylo zle ale w jednym momencie dalismy dupy ;) Ale szybko to naprawilismy. Hm wlasnie... jumnelam do domu roze a nie wiem gdzie ja podzialam ;( W butach przetanczyc dalam rade do 11, co na moje mozliwosci jest wielkim wyczynem... :D Puniej byla jechana na bosaka, bo oczywiscie nie chcialo nam sie targac butow na zmiane. I **** prawda ze na tej sali drzazgi wlaza w nogi ;D Nie mam ani jednej! :P Musze przyznac ze mielismy nawet nadmiar jedzenia :D Nie no, jazdy byly na tym komersie... niesamowite... oł jeahhhh :D Skonczylismy jakos o 1.30. Zdarzyly sie male wypadki, jak np. wywolany przeze nie pozar :D A ja chcialam tylko zapalic swieczke od drugiej i mi serwetka stanela w ogniu :D Porobilismy tez pelno fotencji... Np, jak chlopaki siedza nam na kolanach, i w spolnie mowimy "sex" :D No, mot bylo pelno... trzeba przyznac ze przynajmniej chyba nikt sie nie nudzil. Bylo widac. Wszyscy na parkiecie, a reszta gdzies na dworze zalatwia ciemne interesy ;) Co do tego "Picolo" to bylo wypite, ale nic nie kopło (no, bo jak by moglo "Picolo" ;P) to mimo to zabawa byla ZAJEBISTA... a tymczasem ide kustykac do lazienki... :/ a jutro sie rozstajemy... :/

mariczkaa : :
karu$
25 czerwca 2004, 11:14
wiesh co ja Ci powiem? że jestem z ciebie dumna poprostu no ;];];]
nAtAliA
24 czerwca 2004, 21:55
E no to zajebiscie;] szkoda z jednej strony fajnie- WAKACJE a z drugiej nie bedzie was!! ale teraz my najstarsi:D macie gim odwiedzac;]] narazie
...
24 czerwca 2004, 16:08
MaRIKA pierwszy raz sie z Tobą zgodze w życiu :p na balu było zajebiscie i chyba nikt nie załuje że sie tam pokazał, teraz dupe żal bedzie sciskał tym co nie poszli:) no to to już chyba była nasza ostatnia wspólna impreza hę ..?? no chyba że okropnym trafem :p trafimy do tej samej klasy w lO :) pożyjemy zobaczymy :P pozdrawiam
rysoł
24 czerwca 2004, 15:55
no krócej króecej było;/ nie nasza wina, że zaczęto sprzątać szybciej, niż powinno... ehhh ja dziś dopiero zdjęcia wywołałam, kiczowate, ale ogólnie to też niezapomnianie:P wczoraj wam nieco zazrościłam, dziś już ne :PP trzym się, spotakmy się w lo :P idzie ktoś od Was do językowej kalsy?
czmielu
24 czerwca 2004, 14:55
hehe.....no u nas[na balu] tez było zajebiście, troche krócej ale dało radę.Szkoda tylko, ze to juz za nami;/;D. pozdr
L!L4
24 czerwca 2004, 14:10
oj wczoraj naprawde bylo super... wszyscy tancowali ile dalo rady, ale szkoda ze tak krotko..., nom a jutro niefiem co z nami bedzie, koniec slynnej 3a... nieststy, ale jak to juz u mnie i u ani napisalam DAMY RADE!!!
24 czerwca 2004, 12:50
Hejka :*nio naprawde na tym wieczorku bylo ZAJEBIŚCIE :D nie spodziewalam sie ze bedzie az tak super tak twierdzisz pierwsza piosenka a wszyscy na parkiet hah bylo swietnie te wszytskie wariacje smiechy tanczenie normalnie szkoda ze tak szyko to minelo ;(byl to nasz ostatni i pierwszy taki wieczorek w takim gronie niestety...a jutro..o boshe szkoda gadac bo mi sie juz bierzena ryczenie ale damy rade :D to 3 sie i do jutra papa;*

Dodaj komentarz