lip 12 2003

Bez tytułu


Komentarze: 8

Dochodze do wniosku ze nasze zycie jest zakrecone jak sloik po dzemie... Wlasciwie to juz dawno o tym wiem ale ostatnio strasznie doswiadczam tego na mojej skorze... Budze sie z doskonalym humorkiem, jest wszystko ok ale juz za chwile jakas drobna rzecz sprawia ze mam straszliwego dolka i juz mi sie nic nie chce. Jednak juz za moment jakis drobny szczegol (lub osoba) sprawia ze to wszystko mija, ze juz jest dopshe. Potem, kolejny dol, z niewidomych przyczyn. I tak w kolko. Czy ktos powiedzial ze nasz e zycie jest latwe???  Ja nie sadze... Thx dla osob ktore jakos mnie podtrzymuja na duchu... :*

mariczkaa : :
MajonkA
14 lipca 2003, 16:51
ja mam tak samo, ale wkońcu takie jest życie, i ,,wszystko trzeba przeżyć, co do dnia, każdy ca..." ehhe 3maj się!!!
14 lipca 2003, 12:04
Takie już jest życie, upadki i wzloty:))))
kuzyn
13 lipca 2003, 17:48
ten przyklad swiadczy ze to nie zycie jest zakrecone (choc swoja droga to jest i to strasznie) ale WY!!! tu w gorze w waszym wieku to jest sielanka... choc troche nudna
12 lipca 2003, 22:31
niestety tak to jest i inaczej nie będzie=)) Pozostaje nam jedynie dawac sobie jakoś radę,trzymaj się!=)
12 lipca 2003, 16:56
Rozumiem Ciebie i to doskonale M
12 lipca 2003, 16:54
Rozumiem Ciebie i to doskonale M
Asta
12 lipca 2003, 16:46
Rozumiem cię bo tez tak czasami mam że mam doła i humor zapsuty jednak nie poddawaj się pogódz się z tym trzmam za ciebie kciuki pozdrófka=)
Justyśka*
12 lipca 2003, 15:24
wiesz ja tak samo mam...a zresztą co ja gadam??a kto tak nie ma??poprostu takie jest życie i trzeba się z tym pogodzić:/ Więc główka do góry!:]

Dodaj komentarz