i powiedzcie mi dlaczego znalazlam makaron w herbacie malinowej...
watpliwe !
fyfka
10 grudnia 2004, 14:51
hehehe. mam prosbe... zmien w linkach moj adres na www.blogi.pl/blog.php?blog=awe_anka. byłaś tam chyba kiedyś, nie? buziaki :*:*:*
rysa
10 grudnia 2004, 14:40
znalazłaś go, bo dzień wcześniej za dużo wypiłaś i poranna hebratka na kacyka wydała Ci się nieco dziwniejsza:)
kara
09 grudnia 2004, 21:44
hmmmmm nie wiem dlaczego! :)
opetana
08 grudnia 2004, 17:10
hmm moze wpadl ?
marikuS
08 grudnia 2004, 17:03
to nie byly swiderki! ja nie chce nic mowic ale puzniej zobaczylam ze pies mial taki sam makaron w misce :D tylko ciekawa jestem czy najpierw znalazl sie u mnie w kubku a dopiero puzniej w misce czy odwrotnie :)
chmurka
08 grudnia 2004, 17:01
popieram Delfi... :D moze to była taka owocowa zupka z makaronikiem świderkowym? jestes pewna, ze piłas hrebatke? :> :P pozdro...do piątku....:> :D :P :*
AniloraK
07 grudnia 2004, 21:54
Jak Karolcia mowi, ze sie przypala to sie przypala ;P Bo zobacz, popcorn jak sie podsmazy to wystrzlei, a slonecznik jak sie podsmazy to co? Zfajczy sie i garnek sie przypali!:D Jezeli cos moze sie przypalic to napewno sie przypali, chocby i od tego ziarnka slonecznikaa:D Ale nie ma co narzekac, mogloby byc gorzej, no kawelek plastiku zamiast ziarnka zlonecznika, przypalony plasik to nparawdke niemily zapach, wiem bo przypalalam glosnik od kom.;D Przez 12h mdlilo mnie caly czas :D:D <- z cyklu przeyc karolci ;D
AniloraK
07 grudnia 2004, 21:03
Napluł, nie napluł. Sęk w tym że od tego sloneczniku w poprocnie to sie garnek przypala!
AniloraK
07 grudnia 2004, 20:29
Moze z tego samego powodu dla ktorego ja znalazlam slonecznik w popcornie.. ;]
marikuS
07 grudnia 2004, 20:07
nie. znalazlam jeden, jedyny, dlugi kawalek makaronu z kubku... ;P
Dodaj komentarz