Archiwum 08 lipca 2004


lip 08 2004 Bez tytułu
Komentarze: 10

No tak. Ledwo siedze. Wstalam tak wczesnie. Dlaczego? Usmarzylam sie wczoraj... :( Wyruszylismy nad zalew po 11 a wrocilismy przed 18. Oprocz drogi przez las, Marika caly czas na sloncu. Zreszta jak wiekrzosc nas. Strzaskalam sie porzadnie, ale co mnie martwi: niesymetrycznie. Z tylu prawie wogole sie nie opalilam prownujac tyl do przodu :D Bywa... Nawet sie troche wczoraj zmeczylam chociaz lubie piesze wedrowki :) Akcje dnia? Byly...
^Sandra: Marika ale Ty masz dziwne kolory... Ja: Jak dziwne o co Ci chodzi? Sandra: No, taka jestes kolorowa!
^Wrzucenie mnie do wody i bezlitosne ochlapanie - autorzy - Sandra&Sonia ;P
^Odwiedzenie nas na plazy przez MaNiUrKe. 30 stopniowy upal, zdychamy z goraca, a ona prawie trzesac sie w polarze: "Jejku jak mi jest zimno!"
^Sandrze nalecialo tej wody syfiastej do piwa :D I jak to pic?
^Ja: Ty... to moze zapoznamy sie z tym facetem z tatuarzami co siedzi niedaleko nas? Sandra: No, spoko tylko co mu powiemy? Ja: Nieee wiem... fajne ma tatuaze... Sandra: No, tez na nie zwrocilam uwage. PO CHWILI WYRAZILAM SWOJE SPOSTRZEZENIA: Oz w morde on nie ma zebow z przodu! :D Sandra&Ja: łach.... :D
Tak... to tylko po krotce. Niedlugo (juz w piatek) bede juz miec kasete z wieczorku. No, to lasencje ogladamy... :D Wsplny senas... A tak wogole to zapytowywuje sie... (z pozdrowieniami dla Rysy :D) Dlaczego ja NIE mam zadnych planow na wakacje? :(

mariczkaa : :