Archiwum 10 listopada 2004


lis 10 2004 tylko zamot nas uratuje ;D
Komentarze: 20

ekhm. uwaga. bede przemawiac.
% skonczylam robic ciastka i cala kuchnia jest w kakale, platkach owsianych i ogolnie w brudzie.
% przetrwalam dzisiejszy apel na 11 listopada i nawet nie przysnelam.
% w sobote musze isc pilnowac jakiejs wystawy do szkoly. (pfi :P - i zeby to nie byla jakas aluzja do Zawiasa :D)
% odwiedzilam dzisiaj nawet kolezanke. i lach byl maxymalny. i pomeczylam jej krolika. ale ja nie jestem sadystka.
% skonczyl mi sie krem toffi ktory tak kocha Monia :(
% w poniedzialek nie poszlam do szkoly z powodu... no, z jakiegos tam :D
% NIE dostalam 2 ze spr. z histy. jestem dumna z 3... jak 6 prawie nie? ;D
% dalej rozpowiadam po calej szkole i nie szkole motyw z profesorem B.S. na angielskim (no bo skur*iele sa wsrod nas ;P)
% mam o-gro-mne-go guza na glowie. bo mialam dostac w dupe, a dostalam w glowe. rog szafki mnie udezyl bezczelnie.
% nie moge sie uczesac ani umyc wlosow przez owego guza. jeszcze zaczne chodzic w skorach i bede czlowiekiem pierwotnym ;D
% komputer mi kleka a mam za duzo cennych infrormacji na nim zeby w TEJ chwili robic formata. ;(
% wzielam sie w garsc i zmienilam wystroj tablicy korkowej nad biorkiem. usteczka, tylki, tymbarki, facetowe klaty i jamajki sa obecne. ;D
% we wtorek jedziemy do Poznania. czujecie laski co to bedzie? :D
% czekaja na mnie 4 dni wolnego. no, moze nie calkiem ale prawie :D
koniec komunikatow
dupq, pozdro ;D

mariczkaa : :