Komentarze: 0
No no dwie notki jednego dzionka niezle niezle... ale musze sie z wami podzielic koffani. Jakies 2h temu zajrzalam na bloga jednej takiej laseczki i weszlam na link "Pamietnik zmarlego" Weszlam, zaczelam czytac a chyba po 3 notce bylam tak zalana lzami ze szok... (wogole to mi sie zdarza zadko poplakiwac) nie bylam w stanie czytac dalszych notek ale jakos dalam rade. Ale nie wiedzac dlaczego po przeczytaniu pamietnika tego 20-letniego chlopaka humorek mi sie poprawil. Moze dlatego ze ten pamietnik mi cos przypomnial... NO COMMENT aaaa i umieszczam na blogasku 2 sady please, bierzcie w nich udzial (a stronke tego pamietnika zamieszczam w linkach) heyka :)