Archiwum 27 lipca 2004


lip 27 2004 A wiec zegnajcie...
Komentarze: 16

Juz jutro wyjazd. Punktualnie (mam nadzieje) o 6 (rano ;P) wpada wujek zeby zapewnic podwozke do Leszna na pociag. Przedemna ponad 4 godziny siedzenia w jakze ekskluzywnym pociagu "Intercity". Kiedys tam rozdawali nawet soczki zadarmo, ciekawe czy to sie zmienilo :D Bede za Wami wszystkim tesknic :* Za Misiem. Za znajomymi. Bede odpoczywac od szaro-burej Góry. No coz... niedlugo zamierzam powrocic :D Odpocznijcie tez ode mnie i zgotujcie mi mile powitanie jak wroce :P (Ladne rozyczki poprosze na powitanie bo jak wiadomo namietnie je zasuszam ;D). I teges... bawcie sie dobrze i... milych wakacji :****** Baj Baj !

P.S. A tak wogole to mam dzisiaj imieniny... Nie Marikowe, tylko prawdziwe, Nataliowe :D

mariczkaa : :