Archiwum 24 kwietnia 2005


kwi 24 2005 *
Komentarze: 24

ano mialam sie wyprowadzac, na blog.pl. ale postanowilam zostac tutaj, bo mam wszystko obcykane ;]

"buzie cytrynowe i te oczy malinowe..." taaa... "moja slodka Julka, choc, wytrzemy buzie..." "czy pani uzywa wybielacza? [...] vanish tez usuwa plamy..." "kredyt zeroprocentowy..." "nerki? watroba? masz okres?" "w przeciwienstwie do proszkow dba o wlokna" ... jedynie strzepki niewartych uwagi reklam docieraja do moich uszu... napisalam referat i przestalo mnie obchodzic wszystko... nawet nie mam sily stukac palcami po klawiaturze... nagle oslabienie? dziwnie mi tak jakos... slabo, spiaco, ale oczy szeroko otwarte... jakis wewnetrzny niepokoj, ktory nie daje spokoju...=/ moze doczolgam sie do drugiego pokoju, poogladac denne reklamy przerywane od czasu do czasu jakims rowniez niezbyt ambitnym programem...?

mariczkaa : :