Najnowsze wpisy, strona 4


maj 10 2005 *
Komentarze: 28

blekitnie niebo, brunatna ziemia. zielono-zolto-czerwono-rozowo-niebiesko-fioletowe polany na wiosne. tak zlociste promienie slonca latem. zolto-brazowo-zielonkawo-czerwone liscie spadajace z drzew jesienia. razaco bialy snieg zima. nieokreslone barwy teczy. zielona trawa o kazdej porze roku. chociazby kolorowe kredki ktorych nie nosze w pudeleczku. czarne slady na policzkach po splywajacych lzach razem z tuszem do rzes. czarni - murzyni, biali...biali, czerwoni - indianie, zolci - chinczycy, zieloni - na kacu (;]). brazowe/zielone/niebieskie/piwne oczy kazdego z nas. czerwone usta. purpurowa krew plynaca w zylach.

od natury po nas samych.

a my smiemy mowic ze zycie jest szare.

mariczkaa : :
maj 07 2005 *
Komentarze: 15

zmienilam szablon. jak to ostatnio bywa, jak zwykle na cos w odcieniu zielonego. zrobilam wycieczke do Leszna. zakupilam koraliki jak zwykle drewniane - dodatkowo w kolorach czerw-zolt-ziel. nabylam tez nowego losia, z drucikami w lapkach, tak ze moze siadac, stac, rozplaszczyc sie albo zalozyc tylnie nogi na glowe. siedzi sobie grzecznie na monitorze z oklapnietym jedym rogiem. zjadlam od wczoraj chyba z 10 bisk&`tow, ogromna paczke czipsow i inne tym podobne, poniewaz robiac test na prawidlowa wage zobaczylam "koniecznie musisz zaczac wiecej jesc. jedz duzo i nie przejmuj sie kaloriami. jesli opychanie sie wszystkim nie pomoze, skonsultuj sie z lekarzem". doladowali mi konto i w koncu nie musze oszczedzac na sms [ciekawe jak dlugo:P]. pozostalo mi jeszcze poltora dnia leniuchowania.
niby wszystko to, co mnie uszczesliwia. pozornie to, co dodaje energii i powoduje szeroki usmiech na twarzy [swiadkowie - przy kupowaniu koralikow Madzia i Marta, przy kupowaniu losia - mama ;p]. ale tylko pozornie. czasami wieczorem czuje, jak leca lzy. ale nie po policzkach. gdzies w srodku, gdzies we mnie. pozornie szczesliwa - gdyby tak glebiej sie zastanowic, nieszczesliwa. moze po czesci tak, po czesci nie. ale wiem jedno, najlepiej mi z tym nie jest...

mariczkaa : :
maj 03 2005 *
Komentarze: 19

Kiedy soczyste

jablka poczuly miete

ogarnela je

orzezwiajaca sila.

To polaczenie

zaowocowalo

jedynym

w swoim rodzaju

smakowym polaczeniem.

Smaczna para.

Podwojnie smaczna...

 

a ze ja swojej nie posiadam to musze stworzyc pare z Tymbarkiem jabl-miet w kartonie ;P

mariczkaa : :
kwi 30 2005 *
Komentarze: 8

siedzac z oczkami wlepionymi w monitor, w okienko rozmowy z askiem, z wlaczonym winampem i ustawiona muzyka z Mission Impossible, czujac zapach gotujacych sie grzybkow dochodzacy z kuchni, wchodzac i wychodzac co chwile na/z balkon[u] [czyt. metr na dwa plus suszarka nogi nie idzie wcisnac] bo na sloncu goraco, w domu zimno, macajac swoje proste wlosy ktore jeszcze rano byly ladnie lokowane, nie majac ochoty na wyjscie gdziekolwiek/z kimkolwiek, z planami na wieczor by ogladac Idola [z racji ze krecony podobno w znanych mi terenach] i Hannibala [bo kocham], slyszac co chwile przewracana strone w gazecie w sasiednim pokoju, slyszac rowniez dziwne serenady pod oknem, to wycie samochodu, to darcie mordy [:P] ... widzac raz po raz przez biale ramy pana w pomaranczowych dresach lub dwoje starszych ludzi mysle, ze i tak jest weri speszyl ;] ah to codzienne zycie... ;D

mariczkaa : :
kwi 24 2005 *
Komentarze: 24

ano mialam sie wyprowadzac, na blog.pl. ale postanowilam zostac tutaj, bo mam wszystko obcykane ;]

"buzie cytrynowe i te oczy malinowe..." taaa... "moja slodka Julka, choc, wytrzemy buzie..." "czy pani uzywa wybielacza? [...] vanish tez usuwa plamy..." "kredyt zeroprocentowy..." "nerki? watroba? masz okres?" "w przeciwienstwie do proszkow dba o wlokna" ... jedynie strzepki niewartych uwagi reklam docieraja do moich uszu... napisalam referat i przestalo mnie obchodzic wszystko... nawet nie mam sily stukac palcami po klawiaturze... nagle oslabienie? dziwnie mi tak jakos... slabo, spiaco, ale oczy szeroko otwarte... jakis wewnetrzny niepokoj, ktory nie daje spokoju...=/ moze doczolgam sie do drugiego pokoju, poogladac denne reklamy przerywane od czasu do czasu jakims rowniez niezbyt ambitnym programem...?

mariczkaa : :